Wybralem sie do salonu. Optymistycznie sie nastawilem, a musze powiedziec ze generalnie opinie o sprzedawcach audi mam podla, i pojechalem zbadac nowe A5. Rowinski mial przez moment srebrne Audi A5, jednak to zniknelo. Juz mialem sie wycofac kiedy zobaczylem czarne A5 gotowe do oddania. Swietnie. Za zgoda bardzo milego sprzedawcy udalem sie je przejrzec.
Czarny zwykly metalik, w srodku zamiast skory czy alkantary zwykly czarny material. Troche wyglada to biednie. Ale reszta bez dwoch zdan swietna. Moja dziewczyna z zamilowaniem zaczela zagladac w miejsca w ktore mi by nie przyszlo spojrzec.
" Ok. Wiec bagaznik jest duzy. To dobrze. Z tylu rzeczywiscie bardzo malo miejsca. ". Po usadowieniu sie dla testu postaralem sie przesunac siedzenia do pozycji w ktorej moglbym jeszcze sensownie kierowac. Centrymetr dalej i slysze krzyk z tylnich foteli o lamanych kosciach. Powiedzmy sobie szczerze - ten samochod ma mniej miejsca z tylu niz Audi A3 !
Ale cala reszta jest idealna. Swietna manetka zmiany biegow. Bang & Olufsena niestety nie moglem przetestowac. Drzwi otwieraja sie lagodnie. Pozycja w samochodzie jest naprawde mila. Ja nie oczekuje ze bede szorowac tylkiem po ziemi (jak w porsche) jestem raczej spokojniejszym typem czlowieka wiec to ustawienie jest dla mnie swietne. Z przodu duzo wygody i miejsca.
Czy jezdzilem Audi A5? Nie.
Jezeli ktos z was jezdzil, prosze napiszcie. Ale uwaga - bede zobowiazany jezeli osoba napisze rownolegle czym teraz jezdzi. Czesto komentarze co do jakosci jazdy sa absurdalne jezeli porownujemy samochod do innej grupy.
